Zabezpieczenie stacji ładowania samochodów elektrycznych – 4/2019

Do niedawna rynek motoryzacyjny i rynek energii elektrycznej traktowane były oddzielnie. Działo się tak ze względu na różne rodzaje nośników energii – dla pojazdów była to ropa naftowa, a dla energii elektrycznej głównie węgiel. Sytuację zmieniło pojawienie się samochodów elektrycznych, ponieważ mogą one być zasilane zarówno z konwencjonalnych, jak i odnawialnych źródeł energii. Mało tego – można je stosować jako magazyny energii elektrycznej i wykorzystywać w okresie największej nadprodukcji. Rozwój przemysłu i produkcja samochodów elektrycznych, tzw. EV (z ang. electric vehicles), spowodowały konieczność budowy infrastruktury przeznaczonej do ich obsługi i ładowania. Pomysł związany z budową stacji wymiany baterii, chodź praktyczny, został zaniechany. Producenci postawili na indywidualne rozwiązania i niewymienialne przez użytkownika ogniwa. Taka sytuacja wymusiła konieczność budowy punktów i stacji ładowania samochodów elektrycznych. Plany są ambitne: na przestrzeni kilku najbliższych lat ma powstać kilkanaście tysięcy punktów i stacji ładowania pojazdów. Nowa infrastruktura to też nowe wyzwania w zakresie ochrony przeciwpożarowej.